Sama nie wiem jak do tego doszło, ale znowu zawitałam do ogrodu botanicznego, tym razem w Szwecji. Lund odwiedziłam drugi raz w życiu (z pierwszej wizyty nic nie pamiętam), ale z powodu ograniczonego czasu nie dane mi było za dużo sobie przypomnieć :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz